to koniec
Komentarze: 8
z mojego pisania wychodzą tylko problemy... z resztą.... z gadania też... wszystko się wali jak domek z kart... tylko za każdym razem z większym hukiem... mam dość... to co się dzieje, przerasta mnie niejednokrotnie... nie chcę już nic... lepiej by było, gyby mnie nie było... nie wiem kto tym razem to przeczyta... ale więcej notek nie będzie... skasowałam wszystkie, oprócz pierwszej i tej.... znowu.... pa
Dodaj komentarz